Niejednokrotnie o polskiej młodzieży słyszy się same negatywne opinie. Że niekulturalna, leniwa, egoistyczna, myśląca tylko o własnych, doraźnych potrzebach. Uczniowie Zespołu Szkół im. Narodów Zjednoczonej Europy przeczą temu stereotypowemu wizerunkowi. Chętnie angażują się w różnego rodzaju przedsięwzięcia służące innym.

W styczniu członkowie Szkolnego Koła Wolontariatu wraz z jego opiekunką – panią Jadwigą Berestecką, jak co roku, udali się do Domu Samotnej Matki w Żarach, by przekazać jego mieszkańcom wszystkie dary, które zebrano w Zespole Szkół w Polkowicach. Z podarunków, których było co niemiara, szczególnie ucieszyli się najmłodsi podopieczni żarskiej placówki.

Zobaczmy, co o tym wyjeździe mówią jego uczestniczki:

• „W Żarach było super, fajnie jest pomagać. Bawiłyśmy się z dziećmi i rozmawiałyśmy z ich mamami. Mogłam nawet potrzymać niemowlaka. Chętnie pojadę za rok.” (Martyna P., kl. II „c” LO)

• „Pojechałyśmy do Żar, by dostarczyć dary dla samotnych matek i ich dzieci. Miałyśmy też okazję zająć się maluchami. Wracając, dostrzegłyśmy, że dostałyśmy od nich znacznie więcej niż tylko ich radość z darów. Mogłyśmy z bliska przyjrzeć się sytuacjom, w których matki zostają same z dziećmi. Zobaczyłyśmy, jak ciężko jest poradzić sobie zostając zupełnie samą, bez rodziny, mieszkania i pieniędzy. Wysłuchałyśmy kilku kobiet, które opowiadały przez co przeszły i jak znalazły się w Domu Samotnej Matki. Później rozmawiałyśmy z naszą panią, Jadwigą Berestecką, która jeszcze bardziej przybliżyła nam ten jakże aktualny temat. Myślę, że każda z nas miała w głowie wiele przemyśleń. Bardzo się cieszę, że miałam okazję być w tym miejscu.” (Martyna Majcher kl. II „c” LO)

• „Pobyt w tym domu sprawił nam dużo radości. Poznałyśmy kobiety znajdujące się tam wraz ze swoimi dziećmi. Wspaniałe uczucie pomóc tak sympatycznym i gościnnym osobom. Nie posiadają tam luksusów, ale mają dach nad głową, gdzie spokojnie mogą wychowywać swoje dzieci. Wyjazd nauczył nas, że warto pomagać i nie wolno poddawać się przeciwnościom. Pomimo trudnej sytuacji kobiety w Domu Samotnej Matki nie poddały się, wierzą w lepsze jutro i w to, że są jeszcze ludzie, którzy są chętni pomagać potrzebującym. (Paulina Ludwicka, kl. II „c” LO)

• „Wraz z panią Jadwigą Berestecką odwiedziłam Dom Samotnej Matki w Żarach. Bardzo mi się tam podobało, ponieważ mogłam choć trochę pomóc matkom i ich dzieciom. Sprawiło mi to dużo radości. Szanuję te kobiety za to, że się nie poddały i walczą o lepsze jutro. Myślę, że wyjazdy do Żar są bardzo potrzebne, ponieważ uwrażliwiają nas na potrzeby innych ludzi. Bardzo chciałabym tam wrócić za rok.” (Oliwia Rurarz, kl. II „c” LO)

Świadomość, że mamy tak wartościowych uczniów, pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość i nie przejmować się pesymistycznymi prognozami dotyczącymi kondycji pokolenia Facebooka. „Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie… Nadto przekonany jestem, że tylko edukacja publiczna zgodnych i dobrych robi obywateli” – jak napisał Jan Zamoyski. I trudno się z tym nie zgodzić, patrząc na zaangażowanie uczniów Zespołu Szkół im. Narodów Zjednoczonej Europy w Polkowicach.

Jadwiga Berestecka - opiekun Szkolnego Koła Wolontariatu